Jak smakują Syrakuzy czyli spaghetti alla siracusana

Podróże to idealna okazja do poznawania nowych miejsc i smaków. Dla nas to też inspiracja, by próbować odtworzyć te smaki w domu.
I tak, po majowym wyjeździe na Sycylię, przygotowaliśmy spaghetti alla siracusana wzorowane na daniu, którego tam spróbowałam.

*

Do przygotowania spaghetti alla siracusana potrzebujemy:

spaghetti
sardele (na dwie porcje zużyliśmy słoiczek)
kilka pomidorków
ząbek czosnku
bułka tarta (3-4 łyżki)
oliwa z oliwek
zielona pietruszka
opcjonalnie- sól, pieprz

Ugotowaliśmy spaghetti w lekko osolonej wodzie.

W tym czasie podsmażyliśmy na oliwie ząbek czosnku, dodaliśmy sardele, a po chwili pomidorki pokrojone w kawałki. Sardele były dość słone, więc nie dodawaliśmy już soli.

Do garnuszka wsypaliśmy bułkę tartą z pokrojoną pietruszką i uprażyliśmy na brązowo.
Ugotowane spaghetti odcedziliśmy, przełożyliśmy na patelnię z sosem i wymieszaliśmy.
Po wyłożeniu na talerze danie posypaliśmy bułką tartą.

* Do dania, którego skosztowałam w Syrakuzach dodano dużą ilość oliwy, przez co było dość tłuste. W domu z tego zrezygnowaliśmy. Jeśli spaghetti posypane bułką tartą wyda wam się nieco suche, możecie skropić je oliwą.

A presto!

 

 

Jeśli ten wpis okazał się dla Ciebie przydatny, odezwij się w komentarzu. 
Jeśli chcesz pozostać na bieżąco, zerknij na nasz profil:
* na Facebooku lub
* na Instagramie. 

***

Spaghetti alla siracusana

I viaggi sono un’ottima occasione per conoscere posti e sapori nuovi. Per noi rappresentano anche una fonte d’ispirazione per ricreare questi sapori dopo essere tornati a casa.
Per questo motivo, dopo il nostro viaggio di maggio in Sicilia, abbiamo preparato gli spaghetti alla siracusana, riproponendo il piatto che avevo assaggiato a Siracusa.

*

Abbiamo bisogno di:

spaghetti
acciughe (abbiamo usato un confezione piccola)
pomodorini
1 spicchio d’aglio
3-4 cucchiai di pane grattugiato
olio d’oliva
prezzemolo
(opzionalmente)- sale, pepe

In una pentola abbiamo fatto bollire dell’acqua con il sale dove successivamente abbiamo fatto cuocere la pasta.
Nello stesso momento in una padella abbiamo soffritto l’aglio, abbiamo aggiunto le acciughe e i pomodorini tagliati a pezzi. Siccome le acciughe erano già molto salate, non abbiamo aggiunto del sale al sugo.
Abbiamo messo il pane grattugiato in una pentola piccola insieme al prezzemolo e lo abbiamo fatto tostare.
Abbiamo scolato gli spaghetti al dente e li abbiamo saltati in padella con il condimento.
Infine abbiamo servito il piatto con una bella spolverata di pane grattugiato tostato.

* Il piatto che ho assaggiato a Siracusa è stato servito con una quantità abbondante di olio d’oliva e per questo era più grasso. Non lo abbiamo fatto a casa. Se gli spaghetti con il pane grattugiato vi dovessero sembrare un po’ asciutti potreste aggiungere l’olio.

Buon appetito ed a presto!