Torta caprese – bezglutenowe ciasto migdałowe

Po mieszkaniu rozchodzi się zapach czekolady. Przenosi mnie na moment do ukochanej Kampanii, za którą tęsknię przeokrutnie. Może choć torta caprese, którą zaraz wyjmę z piekarnika osłodzi oczekiwanie na kolejny lot?

*

Historia torta caprese to historia pomyłki. Przykład jak z czegoś, co początkowo uznaliśmy za błąd, powstaje coś dobrego. Na przykład ten, jeden z najsłynniejszych włoskich deserów. Efekt rozkojarzenia, kiedy to Carmine di Fiore, cukiernik z Capri, zapomniał dodać mąki do ciasta. Ponoć to przez tremę, bo ciasto zamówili u niego mafiosi przysłani na wyspę przez Ala Capone.

Nerwy czy nie, dzięki tej pomyłce osoby nietolerujące glutenu mogą dziś bez obaw spróbować tej specjalności z Capri.

Poniżej zostawiam ci przepis na torta caprese według szefa Salvatore De Riso, właściciela cukierni w Minori na Wybrzeżu Amalfi. Ciasto wyszło wilgotne i pyszne.

Oryginalna receptura przewiduje same migdały. Jeśli nie masz orzechów, podwój ilość migdałów.

Przepis na torta caprese wg Salvatore De Riso

Składniki na tortownicę (u mnie średnica 25 cm):

– 170 g gorzkiej czekolady 50% – posiekanej lub startej na tarce
– 85 g orzechów laskowych bez skórki
– 85 g migdałów
– 170 g cukru pudru
– 170 g miękkiego masła
– 25 g mąki ziemniaczanej
– 14 g gorzkiego kakao
– białka jajek- 148 g (około 5-6 sztuk, jajka w temperaturze pokojowej, a nie prosto z lodówki)
– żółtka jajek- 85 g
– proszek do pieczenia- 4 g
– sól
– (opcjonalnie) ziarenka z pół laski wanilii

*

Zaczynamy od przygotowania składników.
Czekoladę siekamy na kawałki lub trzemy na tarce (starłam na grubych oczkach).
Orzechy laskowe i migdały mielimy na mąkę.
Mój sposób – migdały i orzechy rozdrabniam na kawałki dociskając je tłuczkiem do mięsa. Tak rozdrobnione mielę w młynku do kawy, kilka obrotów i mąka gotowa, a młynek cały ;)

Do miski wrzucamy miękkie masło pokrojone na kawałki, połowę cukru i ziarenka wanilii i ubijamy mikserem. Po około 6 minutach dodajemy szczyptę soli i żółtka. Gdy całość jest ubita na gładko, odkładamy na bok.

W drugim naczyniu mieszamy suche składniki- startą czekoladę, zmielone orzechy i migdały, przesiewamy mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i kakao. Całość dokładnie mieszamy.

W trzecim naczyniu ubijamy pianę z białek dodając pozostały cukier.

Gdy wszystkie składniki są przygotowane, rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni.
Do ubitych żółtek dodajemy 1/3 piany z białek i 1/3 suchych składników. Mieszamy dokładnie z dołu do góry. Dodajemy kolejną 1/3 składników, mieszamy. Dodajemy resztę i mieszamy.

Ciasto przekładamy do formy natłuszczonej masłem i posypanej mąką ziemniaczaną. Wyrównujemy górę i wkładamy do nagrzanego piekarnika na około 45 minut.

Po wyjęciu z pieca, ciasto zostawiamy w formie aż lekko przestygnie, następnie wyciągamy z formy. Gdy torta caprese całkowicie wystygnie, odwracamy ją spodem do góry i posypujemy cukrem pudrem.

*

Czekoladowa torta caprese to wersja podstawowa, ale nie jedyna.

Torta caprese al limone czyli wersję cytrynową przygotujesz z dodatkiem białej czekolady i skórki cytrynowej, a wersję zieloną czyli al pistacchio zastępując migdały pistacjami.

*

A presto! Kasia

Jeśli chcesz być na bieżąco, zerknij na nasz profil na Instagramie.